Nieco stary już plener z prześliczną Roksaną. Roksi wielkie dzięki za poświęcenie na potrzeby tej sesji. Nad Odrą było wtedy tak potwornie zimno i wietrznie, że naprawdę nie wiem jak zdołałaś wytrzymać w tak uroczym i za razem zupełnie nie przystosowanym do panującej aury ubraniu. Na prawdę wielki szacun i wielkie dzięki jeszcze raz.
Modelka Roksana Gil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz